Każdy
z nas robi zakupy. Nawet kilka razy dziennie dotykamy monet i banknotów. Badania
dowodzą, że na pieniądzach znajduje się tysiące niebezpiecznych dla zdrowia
bakterii i zarazków. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak brudnymi
pieniędzmi płacimy każdego dnia.
Niektóre
z walut maja większą tendencję do gromadzenia na swojej powierzchni
mikroorganizmów, a inne mniejszą. Najbardziej podatną na przyciąganie bakterii
i zatrzymywanie ich na swojej powierzchni walutą jest frank szwajcarski.
Jeśli
chodzi o zabrudzenie banknotów różnymi zanieczyszczeniami - waluta też ma
znaczenie. Związane jest to między innymi z rodzajem papieru, z jakiego wykonany jest banknot i podatnością na utrzymywanie wilgoci.
Według
badań naukowców z Oxfordu najbrudniejszymi
walutami są: korona duńska, wykryto na niej aż 40226 bakterii i korona szwedzka z 39600 rodzajami bakterii na powierzchni. Najczystszą zaś walutą jest euro - 11000 bakterii. Średnie
zabrudzenie europejskich banknotów i monet wynosi 26 tys. zarazków. Funt
brytyjski ma ich 18200.
Bakterie
i zarazki na pieniądzach mogą przyczyniać się do różnych chorób układu
pokarmowego, trądziku a nawet grypy. Pieniądze są siedliskiem także dla innych
niż bakterie mikrobów, w tym dla wspomnianego już wirusa grypy. Dane opublikowane na łamach
czasopisma naukowego „Applied and Environmental Microbiology”, mówią, że wirus
grypy może przeżyć nawet 17 dni na banknocie!
Dlatego
bardzo ważne jest aby po zakupach lub styczności z banknotami i monetami dokładnie umyć ręce. Dobrym sposobem ochrony przed bakteriami i mikrobami znajdującymi się na pieniądzach jest też
używanie chusteczek nawilżonych.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz