czwartek, 27 listopada 2014

Dobry zwyczaj – nie pożyczaj !

Nie pożyczaj tych przedmiotów komuś ani od kogoś. To zarazkowe bomby! 

 



Na jednym centymetrze kwadratowym rąk znajduje od 40 tys. do 5 mln komórek bakterii, wirusów i innych drobnoustrojów, które poprzez dotyk mogą się przenieść na pięć różnych powierzchni i 14 osób, a w ciągu dnia jeden zarodek może rozwinąć się w 8 mln zarazków. Na niektórych przedmiotach bakterii znajduje się szczególnie dużo, dlatego lepiej nie pożyczać ich od innych osób.




Długopis



Chyba najczęściej pożyczany przedmiot na świecie. Tymczasem długopis używany przez wiele osób staje się prawdziwą bakteryjno-wirusową bombą!

Długopisy w bankach czy okienkach pocztowych noszą na sobie ślady tego, co dziesiątki osób dotykały przez cały dzień, a pamiętajmy – nie wszyscy z identyczną pieczołowitością dbają o higienę swoich dłoni.  Na rękach przenosi się mnóstwo chorobotwórczych mikroorganizmów oraz bakterie kałowe! Poprzez pisanie pożyczonym również możemy nabawić się tzw. chorób brudnych rąk, o których już niejednokrotnie wspominaliśmy. Najlepiej byłoby mieć zawsze własny długopis, którego nikomu nie będziemy pożyczać.

Wyjątkowo niebezpieczne jest nieświadome, nerwowe wkładanie długopisów do ust, a to niestety nawyk wielu osób! Podgryzając długopisy wprowadzamy drobnoustroje wprost do środka naszego organizmu i pozwalamy im działać.




Szczotki i grzebienie do włosów




Dawniej babcie powtarzały nam, że „grzebienia i szczotki się nie pożycza”. Miały w tym bardzo dużo racji, bo są one siedliskiem bakterii!

Na szczotce żyje 1342 kolonii bakterii na centymetr kwadratowy. Porównując, w odpływie zlewu można znaleźć 1075 kolonii. Szczotki i grzebienie są zanieczyszczane przez martwy naskórek, włosy, pozostałości kosmetyków stylizacyjnych i pielęgnacyjnych, więc to doskonałe środowisko dla rozwoju bakterii, wirusów i grzybów. Bardzo wiele bakterii znajduje się także na rączkach szczotek o grzebieni, które dotykamy dłońmi, a jak już wiemy, to szybki „transport” dla różnorodnych gatunków drobnoustrojów.
 
Używając cudzej szczotki narażasz się na zakażenie chorobami wirusowymi, a nawet grzybicą skóry głowy.





Torebki




Znają to prawie wszystkie kobiety – pożyczamy od koleżanki torebkę, która idealnie pasuje do naszej przemyślanej co do szczegółu kreacji. Nie zdajemy sobie sprawy, że wraz z torebką pożyczamy także miliony bakterii.

Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że na damskich torebkach znajduje się 20% więcej bakterii niż na deskach klozetowych! Najbardziej zasiedlone przez bakterie okazały się wewnętrzne podszewki, które mają kontakt z dużą ilością niekoniecznie czystych przedmiotów. Nie mniej brudne są uchwyty torebek, które często dotykamy rękami i przenosimy na nie brud i bakterie. Torebki również zbierają bakterie ze stołów, biurek, siedzeń z komunikacji miejskiej itp. Bakterie szczególnie szybko rozwijają się na torebkach z naturalnej skóry. Aby utrzymać torebki w czystości, raz na jakiś czas należy przetrzeć je antybakteryjnymi chusteczkami.




Pamiętajcie, nic nie uchroni nas lepiej przed wszelkimi zakażeniami niż MYCIE RĄK i przestrzeganie podstawowych zasad higieny! 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz